5 francuskich komedii na Netflix, które warto zobaczyć

iStock

1/6. francuskie kino

Kino Świat Polska

2/6. „Facet na miarę” reż. Laurent Tirard (2016)

Czy miłość między wysoką kobietą i dużo niższym mężczyzną jest możliwa? Komedia, która pokazuje, że miłości nie można mierzyć w centymetrach. Bohaterowie mierzą się ze stereotypami i pokazują co jest najważniejsze w relacjach.

IMDb.com

3/6. „Randka w ciemno” reż. Clovis Cornillac (2015)

Zawzięta pianistka zostaje sąsiadką potrzebującego ciszy i skupienia twórcy gier. Już od samego początku postanawiają utrudniać sobie życie. Ich ciągłe przekomarzania doprowadzają do narodzin uczuć, z którymi żadne z nich nie miało do tej pory do czynienia.

bestflix.pl

4/6. „Nic do ukrycia” reż. Fred Cavayé (2018)

Słodko-gorzka komedia o grupie przyjaciół, która podczas przyjęcia postanawia zagrać w grę. Mają dzielić się wszystkimi powiadomieniami ze swoich telefonów. Rozbawi, ale też zmusi do refleksji.

justwatch.com

5/6. „Ma nawet twoje oczy” reż. Lucien Jean-Baptiste (2016)

Czarnoskóre małżeństwo od lat stara się o adopcję. W końcu los się do nich uśmiecha, jednak dziecko jest białe. Powoduje to w ich życiu niezłe zamieszanie. Ich perypetie wzruszą i rozbawią cię do łez.

SensaCine.com

6/6. „Nie jestem łatwy” reż. Eleonore Pourriat (2018)

Bezwstydny szowinista budzi się w świecie, gdzie role są odwrócone. Mężczyźni przejmują rolę „płci pięknej” ze wszystkimi jej korzyściami, ale niestety też razem z dyskryminacją i wykorzystywaniem. Pełen błyskotliwego humoru film, który porusza ważną tematykę seksizmu i dyskryminacji.